1

(4 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

No ja powiem jeszcze, że kiedyś, jak kliknąłem na wiadomość zapisaną jako plik .eml, to mi się otwierał podgląd wiadomości. Aktualnie plik dołącza się jako załącznik do nowej wiadomości... kicha straszna, bo muszę takie pliki otwierać w FuckLooku... No ale czekamy na poprawkę do tego babola...

łooo matkooo! smile

Nigdy bym na to nie wpadł! Rzeczywiście, że na ekranie gdzieś między ikonkami zawieruszył sie maciupki kwadracik 5x5mm... rozciągnąłem go i przeciągnąłem na okno wiadomości - udało się go zadokować! smile
Dziwny przypadek panie doktorze... smile

Ale panel daje się zadokować z lewej i z prawej oraz można go powiększyć. Natomiast jak się go dokuje u góry lub u dołu, to jest cieniutki i nie daje się go powiększyć - też ciekawostka.... smile

Zygmunt - jesteś wielki! smile Nie wiem jak na to wpadłeś, ale to było genialne! Wielkie dzięki! smile

Dołączam się z tym samym problemem... Tylko tytuł wątku sugeruje, że chodzi o coś innego...

Chodzi o widoczność załączników przy tworzeniu nowej wiadomości.

Przeniosłem się z TB! 3.0coś z KŚ na pełną najnowszą wersję 3.99.29.

W pewnym momencie zachciało mi sie napisać wiadomość i dołączyć do niej archiwum ZIP. I mam ten sam problem co JohnyK72: nijak nie widzę, że ten załącznik jest dołączony... Nie wiem ile, jakie i czy w ogóle.... nie mogę ich też w żaden sposób usunąć czy wymienić...
Przekopałem już wszystkie pozycje w menu i ustawieniach. Mam wyłączoną opcję dołączania załączników dopiero w momencie wysyłania, załączniki są przechowywane w osobnym folderze... Na forum ten problem nie był jeszcze omawiany (a przynajmniej nie znalazłem nic takiego...).

Jak to jest u Was?
Czy jest ktoś, komu po dodaniu do nowej wiadomości załącznika pojawia się jakieś okienko, ikona, lista, pole czy cokolwiek, co świadczy o istniejących załącznikach?
Aktualnie jedyny sposób, żeby to sprawdzić, to iść i oglądać wiadomość w folderze Do Wysyłki...  Ale nie mogę usunąć załącznika, dopóki nie zamknę edytora wiadomości (to akurat dobrze).

Powiedzcie jak to jest u Was?