1

(2 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Dziękuję.
Działa!

2

(2 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Jeżeli, ktoś czytał mój poprzedni temat, miałem problem z uruchomieniem The Bat ostatniej wersji. Pojawił się tam problem z logiem startowym. Instalacja przebiegła pomyślnie, program się już uruchamia - jednak nie mam pływającego paska nowych wiadomości.

Szukałem w opcjach programu, jednak nie widzę aby gdzieś był motylek on-off. Znalazłem sekcję gdzie ustawiamy jego kolor i przezroczystość - jednak nie widzę innej opcji aby go włączyć.

- Czy można go jakoś wywołać?

3

(9 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Przeinstalowanie nie pomogło, po 2 dniach otrzymałem dopiero odpowiedź z oficjalnego supportu.
Faktycznie należy dodać do skrótu /NOLOGO, co załatwia problem. Nie wiedziałem jednak jak to wykonać wcześniej i uznałem że nie działa.

W moim przypadku dodaję do odnośnika /NOLOGO i ścieżka w całości wygląda w ten sposób:
"C:\Program Files\The Bat!\thebat64.exe" /NOLOGO

Wtedy, program również nie odpala, należy go zamknąć lub zrestartować komputer i wtedy rusza.
Pozostawiam dla osób, które mają podobny problem.

Kupiłem licencję, zainstalowałem ostatnią wersję 64bitową.
Proces instalacji przebiegł prawidłowo, wszystko udało się skonfigurować.
Po otwarciu programu wprowadziłem klucz otrzymany od Rittlabs'a.
Skonfigurowałem pocztę i zacząłem korzystać.

Po około 15 minutach dodałem kolejne konto pocztowe, po czym poczta na jednym koncie i na drugim miała te same wiadomości. Program tak jakby ustalił wspólną bazę dla 2 tych samych kont i nie stworzył osobnych plików - jak to do tej pory raczył robić.
Najpierw standardowo odinstalowałem program z poziomu narzędzi windowsa i zainstalowałem na nowo. Od tego momentu Bat startuje, pojawia się startowa etykieta z nr wersji i od razu znika. Nie można po tym jej w żaden sposób wywołać, ani otworzyć programu. Program cały czas działa w zasobach, jednak nie ma go na pasku stanu i nie można go w żaden sposób wywołać.

Przeczytałem kilka wątków na tym forum.
Odinstalowałem go po raz kolejny. Tym razem przy użyciu Revo Uninstaller'a usuwając wszystko co tylko się dało.
Sytuacja jest cały czas ta sama. Instalacja przebiega poprawnie, ale program startuje do momentu loga początkowego i natychmiast znika. Pracuję na Windows 10 Pro (1709).

Napisałem do Ritt, ale nie mam pojęcia kiedy odpowiedzą, na stronie nie ma telefonu aby to skonsultować, a muszę zacząć natychmiast pracować. Generalnie kicha.