zoomer napisał/a:No właśnie tak jest że mam plik "bin" i co teraz zrobić ma on 300 mega
Na anglojęzycznej liście proponowano kiedyś taką procedurę:
- skopiować gdzieś PART0001.BIN, aby mieć kopię zapasową.
- utworzyć nowy katalog w TB!
- zmienić nazwę PART0001.BIN na PART0001.TBB
- zaimportować do utworzonego folderu PART0001.TBB za pomocą opcji "Narzędzia / Import wiadomości / Z bazy The Bat!"
Ale to pewnie nie zadziała.
Na jakimś rosyjskojęzycznym forum polecano skorzystanie z programu "tbb2mbx". Podobnym programem jest chyba "The Bat! Message Recovery" http://thebat.zetema.de/download_tools.html#backup.
Spróbuj także zmienić rozszerzenie tego pliku na .uue i otworzyć go w programie WinRar czy też WinZip.
Jest też program MailNavigator, który potrafi odczytywać pliki tbb. Zmień rozszerzenie pliku bin na tbb i spróbuj z niego skorzystać, choć nie wróżę sukcesu.
Podobno najlepsze rezultaty daje ręczna dłubanina, ale nie widziałem jeszcze tego pliku na oczy i nie wiem, jakimi zasadami się przy tej 'dłubaninie' kierować.
czy można się jakoś przez tym uchronić np. automatyczne kopie zapasowe. Pytam bo nie znam programu dobrze.
Metod na tworzenie automatycznych kopii zapasowych jest mnóstwo - od zapisywania każdej wiadomości przez filtr, poprzez uruchamianie operacji wykonywania kopii zapasowej przez Terminarz, aż do zewnętrznego skryptu archiwizującego. Na niemieckiej stronie podanej wyżej coś znajdziesz, na naszej zresztą chyba też.