Ponieważ komunikat o błędzie nie pochodzi z The Bat! lecz z systemu, będę się upierał, że winę za taki stan może ponosić zbyt powolny dostęp do modułu pamięci na USB. The Bat! korzysta z wielu wątków, otwierając podczas pracy wiele plików i to prawdopodobnie stanowi zbyt duże chwilowe obciążenie dla Twojego systemu.
Inna przyczyna może być zupełnie prozaiczna. Czy kiedykolwiek ładowałeś jakieś załaczniki z dyskietki lub zapisywałeś je na dysk o oznaczeniu, które obecnie już nie istnieje? Sprawdź zatem zawartość pliku global.ini w katalogu Voyagera. Jest to odpowiednik rejestru systemowego, w którym są między innymi zapisywane ścieżki dostępu do załączników - może znajdziesz tam odwołania do nieistniejących w systemie dysków? Jeśli je znajdziesz, usuń lub popraw wpisy (przy wyłączonym programie). Jeśli i to zawiedzie, spróbuj jeszcze sprawdzić za pomocą jakiegoś monitora plików co dzieje się przed wyświetleniem komunikatu o błędzie.