Niestety, po odprawieniu wszystkich wyżej opisanych czarów pozbyłem się załączników, a atrybuty istotnie wróciły (bodaj z wyjątkiem 'Memo'), ale tylko na chwilę, bo wystarczy, że myszą najadę na wiadomość, by pojawił się komunikat o błędzie w messages.tbb i uporczywe namawianie mnie, bym zgodził się błąd ów naprawić. Oczywiście, gdy przytaknę, messages.tbb zostaje poprawiony i atrybuty giną.
Niestety, nie mogę tego sprawdzić u siebie ponieważ pracuję w trybie szyfrowanym (wtedy załączniki są przechowywane razem z treścią wiadomości). Może jednak warto zmodyfikować ostatni etap: po przeniesieniu zaimportowanych wiadomości do pierwotnego folderu należy wyłączyć program, usunąć plik indeksowy z danego folderu, a następnie włączyć program. Plik indeksowy sam się odbuduje i wówczas znowu należy wyłączyć The Bat!, wstawić zachowany pierwotny plik indeksowy na dawne miejsce i ponownie uruchomić program.
Ciekaw jestem czy taka dodatkowa operacja coś zmieni.