Sorki, adresowałem do regdosa, który winą obarczał Vistę 64bit, a pisał o innym błędzie...
Hih czyli incomunicado
Sorki, adresowałem do regdosa, który winą obarczał Vistę 64bit, a pisał o innym błędzie.
Mając taką sytuację jak Twoja, zrobiłbym full backup, całkowicie usunął TB! z systemu, łącznie z ustawieniami, czyszczeniem rejestru itd. Następnie nowa instalacja TB! i przywrócenie samych wiadomości.
Już to niestety robiłem - po pierwszym krachu (link w pierwszym wątku) i odzyskaniu poczty backnęłem ją i przeinstalowałem TB! (z czyszczeniem rejestru włącznie), nawet kupiłem najnowszą wersję (miałem bezpłatną z gazety)
Niestety problem się powtórzył...