1

Temat: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Czesc :)

Po latach zdecydowalem sie wreszcie zaktualizowac Nietoperza z leciwej wersji do najnowszej (z roznych przyczyn utknalem przy 1.62 - lenistwo, wygoda, kasa, brak potrzeby aktualizacji, itd.).

Pytanie mam nastepujace:

W archiwum mam niecale 15000 maili. Stopien personalizacji niewielki: szablony, filtry, drobne makra w tychze, ustawienia czcionek. W tej chwili jedno konto (kilkanascie podfolderow) plus troche niezaleznych folderow z archiwum.

Czy moge nadinstalowac nowa wersje na tak stare wydanie? Chodzi mi glownie o przeniesienie ustawien (podejrzewam, ze duzo sie zmienilo). Czy moze lepiej bedzie postawic Bata na czysto, zaimportowac/skonwertowac bazy poczty i ustawic wszystko od zera?

Dzieki. :)

2

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Po zerowe. Skopiuj gdzieś katalog z pocztą i rejestr.
Po pierwsze. Spróbuj. Może zadziała.
Po drugie. Jak nie, to pobierz ze strony Ritsów najnowsze wersje 2.X, 3.X i 4.X i nadinstaluj 2.X na 1.X, 3.X na 2.X i 4.X na 3.X, to na pewno zadziała.
Po trzecie. Jak coś się nie powiedzie to zawsze masz do czego wrócić o ile wykonałeś punkt ,,zero''.

3

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Dzieki za dodatnie otuchy. smile Nadpisalem nowa wersje i na razie dziala, zachowalo tez pelna konfiguracje. Dzieki! smile

4

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Podpinam się i pod ten temat, choć moje pytanie nie jest dokładnie z tego "ciągu" - ale jest zbliżone. Jestem przy problemach przeinstalowań systemowych tak na stacjonarnym kompie jak i na notbooku przechodzę na Win7, teraz też jest nowsza wersja TheBat!’a, choć już na 4.0x pracowałem - ale warto, jak myślę, pójść dalej, toteż jest okazja do zmian też strategicznych, do używania programu TheBat! (choćby dlatego, że upgrade’ując do wersji prof. zyskałem też prawo do voyagea). Dużą część problemów, przy których liczę na łaskawą pomoc Koleżeństwa - przedstawiłem przy wątku z Voyagerem (http://thebat.pl/forum/viewtopic.php?id=1896) Natomiast tu jeszcze pozwoliłbym sobie zapytać co do normalnej, "instalacyjnej" wersji...
Przed formatowaniami dysków zrobiłem sobie pełną kopię zapasową (już w tej wersji 4.0x, albo nawet po drodze doszedłem do ciut wyższej wersji). Czy najlepszą jest teraz po zainstalowaniu nowej wersji - zrobić kopię całości programu z tej kopii zapasowej? Czy lepiej jest - zainstalować tę ostatnią wersję, jaką miałem - odtworzyć wszystko z danych kopii zapasowej i dopiero upgrade’ować wersję?
Jest jeszcze kwestia taka, że przy tej okazji - zastanawiam się, czy nie zmienić struktury trochę tak folderów - jak i usadowienia folderów poczty - a może i jeszcze gdzie indziej samych książek adresowych (dotąd je miałem nie w folderze programu w Program Files, ale na innym dysku, w folderze dla TheBat!’a jednym, w różnych podfolderach. Niemniej - teraz chyba też zachowam pocztę na innym dysku, jednak nie tak, jak zapisane być może z poprzedniego układu mojego systemu - a pliki książek adresowych być może jeszcze gdzie indziej. Jak postąpić w takim wypadku? Czy odtwarzając z kopii zapasowej dane pocztowe - program mi potworzy foldery z takimi samymi ścieżkami, jak było? Tak więc, chcąc zmienić lokalizację na inny dysk - będę mógł to zmienić wewnątrz programu teraz zainstalowanego? Czy w takim wypadku lepiej byłoby najpierw zainstalować starszą wersję TheBat! dla odtworzenia dokładnie struktury, jaką miałem - a nowej ze stworzeniem nowej struktury i potem po kolei "importować" do tego nowego układu poczty w tej wyższej wersji, którą na koniec zostawię a odinstaluję te stare? Trochę to roboty - stąd pytam, czy da się bez późniejszych kłopotów zrobić tę zmianę lokalizacji i układu folderów poczty już od razu w nowej zainstalowanej wersji programu?
Hm. Już chyba ostatnie pytanie do wyczerpania zestawu decyzji, jakie warto podjąć przy nowych instalacjach. Dotąd - starszą korespondencję co jakiś czas zbiorowo archiwizowałem do plików tekstowych i zapisywałem poza programem. Trochę to jednak trwa. Unikałem wszakże rozrastania bazy programu, czyli spowalniania programu. Zacząłem się jednak zastanawiać - czy to rzeczywiście warto? Do jakiej wielkości baza programu może się rozrastać bez problemów dla działania? Do jakiej wielkości, czyli ile MB? GigaB? Do jakiej ilości też listów - 5tys, 10 tys? Czy np. wystarczy archiwizowanie za pomocą samego programu? Tu jest też i inna sprawa - niektórą korespondencję dostaję w postaci plików wordowych, jako załączniki - ale czasem (rzadko) i na dyskietkach. Poza tym - mam taką bazę starą. Toteż - być może jednak warto zachować archiwum w postaci tekstowej. Ale może - od tego roku jednak zmienię system, to znaczy przerobię nawet inaczej otrzymaną pocztę na emaila - i zachowywał będę w TheBat!  Jak wspomniałem jednak - czy wielka baza nie zaszkodzi programowi? Stąd moje pytanie, do jakich rozmiarów można bez utraty funkcjonalności, trzymać pocztę w TheBat! i tak ją archiwizować?
Dzięki raz jeszcze - i tutaj: za cierpliwość i za odpowiedzi! Pozdrawiam!

5

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

1. najlepszą jest teraz po zainstalowaniu nowej wersji - zrobić kopię całości programu z tej kopii zapasowej
2. musisz sam to sprawdzić
3. Najważniejsze dla wydajności ogólnej nie jest ogólna ilość wiadomości a wielkość poszczególnych folderów w TB, ponieważ wszystkie wiadomości w nich są zapisywane w jednym pliku, warto przemyśleć automatyczne alternatywne usuwanie poprzez przenoszenie wiadomości do folderów archiwalnych z warunkiem jaka stara jest wiadomość

6

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Śliczne dzięki. Dzięki odpowiedzi wiem już podstawę - co do kolejności teraz działań, czyli jak sobie dane przełożyć. Co do tego, jak będzie wyglądać skutek przesunięć folderów, tworzenia w nowych miejscach - spodziewałem się, że skończy się na tym, iż będę musiał poeksperymentować, bo to chyba rzadszy wypadek; liczyłem trochę na szczęście, że akurat ktoś przez to przeszedł i mi się upiecze, ale trudno... Co do archiwizowania zaś - pewnie przyjdzie mi jeszcze doczytać, ale dzięki za sugestię, która jest bardzo prawdopodobna dla mnie do zastosowania. Rozumiem bowiem, że wynik archiwizacji już nie obciąża pliku poczty w TheBat! czyli nie jest groźny dla funkcjonalności programu. 1) dobrze rozumiem?
Archiwizacja automatyczna jest zaś bardzo kusząca - ułatwienie.
2) Problem tylko - czy wynik takiej archiwizacji z kolei mocno opóźnia użycie w razie potrzeby pliku z powrotem (względnie utrudnia) oraz 3) czy wtedy poczta pozostaje dostępna tylko dla TheBat!’a, czy również np. edytory tekstu mogą zaglądać?
4) Myślę natomiast, że dobrze zrozumiałem, iż poczta nie jest cała w ogóle z programu trzymana w jednym pliku, tylko z danego konta na serwerze - niezależnie do ilu folderów utworzonych w TheBat! potem należy, także podfolderów, folderów odrębnych itd? Jakkolwiek nie pamiętam, jak tworzyłem, czy nie było to jednak zależne, jeżeli folder był wirtualny, to poczta była w pliku w folderze danego konta - a jak był "realny", to jednak tworzył się odrębny folder i w nim odrębny plik poczty? 5) co więc lepiej, jeżeli chodzi o sprawność programu - większa ilość folderów na dysku, które obsługuje TheBat! i siłą rzeczy w nich trochę mniejsze te bazy poczty czy odwrotnie: lepiej tworzyć wirtulane foldery, pliki poczty będą większe, ale ich mniej?
Zapewne przynajmniej część z odpowiedzi da się doczytać z podręcznika, który już ściągnąłem, niemniej może nie wszystkie? Może też nawet te pytania, na które dużo trzeba szukać w podręczniku - może będą łatwe do dania krótkiej odpowiedzi. Także jeżeli chodzi o pytania z poprzedniego wpisu - jeżeli ktoś mógłby coś dodać: z góry dzięki. Po prostu obecnie mam pocztę z kilku lat (a biorąc pod uwagę wcześniejsze programy pocztowe, to już kilkunastu), którą po części muszę zachowywać. Jednocześnie - obecnie mam duże przekształcenia, więc zapewne też na parę co najmniej lat będą "ważne". Stąd, chciałbym sobie i ustawić tak sprawy pocztowe, by przez te parę lat spokojnie funkcjonowały nawet przy narastaniu ilości danych - i to bez obciążania funkcjonalności pracy. Z góry dzięki, jeżeli ktoś jeszcze może jakąś myśl podrzucić.

7

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

1. "Archiwizacja" poprzez opcję alternatywnego usunięcia według wieku wiadomości nie jest jako tako archiwizacją do tzw. kopii bezpieczeństwa jaką można tworzyć np. przez wbudowaną funkcję w programie czy poprzez kopiowanie folderów roboczych TB i pliku rejestru
2. Nic nie masz utrudnionego, tylko zoptymalizowaną wielkość folderów do mniejszych ilości a przez to znacznie mniejsze narażenie na utratę wiadomości w razie defektu pliku z danymi, szybsze otwieranie TB
3. Jeżeli baza danych nie jest szyfrowana to można taki plik danych otwierać w notatniku
4. Tego akurat pytania zupełnie nie rozumiem
5. Lepsza większa ilość folderów, podfolderów normalnych/wspólnych niż jeden wspólny i wiele śledzących/wirtualnych

8

Odp: Aktualizacja z 1.62 do 4.2.xx

Dzięki za odpowiedzi. Coraz bardziej się skłaniam do opcji, że na notbooku zainstaluję Voyagera w roli "sprawdzacza" i programu do obsługi wyjazdów z synchronizacją do stacjonarnego.  W tym 4 punkcie odnosiłem się do tego, że nie pamiętałem do końca, jak to jest z plikiem do przechowywania poczty (plikami) - czy jest jeden na cały program, w którym są z poszczególnych kont listy razem, łączenie i z folderami wirtualymi (śledzącymi) czy też jednak na poszczególne konta (adresy, serwery, czy jak to nazwać) jest osobno a jedynie wirtualne (śledzące) nie mają odrębnych. Domyślam się, że tak to jest. W każdym razie odpowiedź, że lepiej mieć więcej folderów normalnych wydaje mi się, że wyjaśnia wystarczająco i tę kwestię. Pozdrawiam.