Temat: Słowniki sprawdzające pisownię
Witajcie !
Od dłuższego już czasu używam TheBat! w połączeniu ze słownikiem zaproponowanym przez Romualda Szcześniaka. TheBat zdawał się nie współpracować z moim Wordem z pakietu Office 2003, stąd zainstalowałem słownik pana Szcześniaka. W dziwny sposób odbywa się jednak jego funkcjonowanie. Automatyczna kontrola pisowni działa poprawnie. Nieprawidłowe słowa są podkreślane, a w menu kontekstowym po prawokliku pokazują się odpowiednie sugestie. Kiedy jednak uruchamiam sprawdzanie pisowni zwykle tylko pierwszy napotkany błędny wyraz jest wyłapywany. Potem wyłapywane są same puste znaki. Spacje ? Nie wiem. Wyłapywana jest pustka, a w sugerowanych podpowiedziach pojawiają się przeróżne rzeczy. Postanowiłem więc poprosić Was o poradę. W jaki sposób skutecznie odinstalować ten słownik oraz w jaki sposób posłużyć się słownikiem ssce. Chciałbym w skuteczny sposób uniezależnić się od Worda oraz sprawić, by pisownia była sprawdzana poprawnie nie tylko automatycznie, ale również przy wywołaniu opcji "Sprawdź cały tekst".
Pozdrawiam wszystkich !