1

(11 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Dzięki za odpowiedź. Niestety "zeżarło mi" teraz wpis, więc powtórnie, to już bez szerszego omówienia. W tych dniach będę instalował, więc w tej chwili raczej skłaniam się do wersji bez autoaktualizacji, gdyż wydaje mi się niosąca mniej wątpliwości - chyba że jeszcze się coś wyjaśni z rzeczy, o których niżej piszę, lub sprawa błędów będzie pewna, że rozwiąże się szybko i łatwo. Z TBLauncherem problem, że nie ma lokalizacji (rozumiem, że polskich komend) nie jest dużym problemem - o ile nie skutkuje to innymi jeszcze trudnościami. Jak mi się wydaje drugi jeszcze zgłoszony przez Kolegę lec błąd - ten z mieszaniem dni kalendarza - wydaje mi się groźniejszy. Tak więc wersja, która go nie ma (z autoaktualizacją lub bez autoaktualizacji) miałaby dla mnie przewagę. Jeżeli chodzi o to pytanie co do autoaktualizacji, to chodzi mi o sytuację, czy ta autoaktualizacja przeprowadzi również upgrade do "wyższej generacji" programu, czyli tej, która ma wyższy główny numer wersji. Mam już licencję na wersję 10.x. Autoaktualizacja wewnątrz wersji mi pasuje. Natomiast nie pasuje mi, gdyby automatycznie zainstalowała się wersja 11 bądź taka 10-tka, której już aktualna wersja nie obejmuje i wtedy włączyłby się czas testowy, czyli byłbym "zmuszany" do kupna upgrade'u w ciągu miesiąca (lub innego czasu testowego), podczas gdy ja zwykle owszem, kupuję upgrade, niemniej w takim momencie, który mi pasuje, często właśnie nie od razu. Ponieważ raczej będę kupować w swoim czasie wyższą wersję, to nie chcę "bawić się" w jakieś czasowe dezinstalacje, na nowo instalowanie niższej itd itp. Natomiast chcę nie musieć tego robić od razu. Stąd moje pytania. Jeżeli jeszcze coś można więc mi tu podpowiedzieć, wyjaśnić, zasugerować, będę wdzięczny. Pozdrawiam.

2

(11 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Znowu czegoś jakoś "nie kapuję" - no, to i zwracam się po pomoc do sprawdzonych Przyjaciół! Chodzi o aktualną wersję 10.3.3.3. W dziale do pobierania i przy tej wersji jest rozróżnienie na wersję z autoaktualizacją i bez aktualizacji. Zasadniczo skłaniałbym się do wersji z autoaktualizacją, bo wydaje się "mniej kłopotu", jest się łatwo na bieżąco. Ale:
1) zauważyłem, że Kol. Zygmunt wpisał, że ją ma (tę wersję), jednak z wyłączoną autoaktualizacją. Wniosek więc - że da się już po instalacji włączyć z poziomu programu tę funkcję oraz wyłączyć. Zasadniczo to plus, zostawia swobodę użytkownikowi. Niemniej pojawia się pytanie, skoro taki spec z jednej strony wyłącza, z drugiej instaluje jednak wersję z autoaktualizacją: to dlaczego? Czy mogę prosić o podpowiedź? Jeżeli bowiem tę funkcję się wyłącza - to dlaczego instalować wersję jednak z autoaktualizacją. Tu jeszcze bym ryzykował swój domysł: ponieważ zwiększają się możliwości, to lepiej je mieć i samemu decydować czy użyć czy nie (to lepsze, niż możliwości nie mieć). To bym rozumiał, sam "mam podobnie" - ale czy słuszny domysł, czy może są inne racje?
1a) dalej jednak - a dlaczego jednak wyłączać tę autoaktualizację - co lepszego w tym, że nie jest funkcja aktywna?
2) przeczytałem też w innym wątku o jakimś problemie z TBLauncher'em. Tymczasem - najpierw, to w ogóle nie wiem, jak to rozumieć w odniesieniu do TheBat!'a na windowsach... Jeszcze jako tako rozumiem, jeżeli chodzi o android, funkcje takiego programiku. Domyśleć się mogę, jak go rozumieć w odniesieniu do tego, co Microsoft wymyślił jako "pomost" między windowsem a androidem. Ale jak to ma się wewnątrz systemu windows do programu windowsowego? Czy to już funkcjonowało np. w wersji 9.x tylko nie zauważyłem? Do czego może być przydatne albo jakt to użyć? No i w końcu - jak rozumiem, chodzi o brak lokalizacji. Czy tylko - że nie przetłumaczono komunikatów, czy też znaczy to jakieś trudności we współpracy z polską wersją Win10? Skoro tego problemu nie ma w wersji bez autoaktualizacji, to byłby to mocny argument za tą właśnie wersją?
3) No i pytanie "przyszłościowe". Jak będzie to działało w wypadku pojawienia się wersji wyższej, na którą nie mam jeszcze licencji? Chodzi o to, że nie jestem aż takim fanem, żeby natychmiast wykupować wyższą wersję, jak tylko się pojawi. Kiedyś sygnalizowałem jeden z takich powodów, dowiedziałem się, że można to wyłączyć - czyli fakt, że często nowa wersja pojawia się, gdy straszy halloweenem. Niemniej, nie tylko z tych racji "żeby nie straszyło halloweene" nie od razu kupuję wersję wyższą. Tymczasem, nie wiem, jak to więc zadziała. Czy - jak to bywa w różnych programach - automatycznie mi tę wyższą wersję załaduje i przejdzie w tryb "testowania" i potem albo kupuj od razu, albo mozolnie wracaj do starszej wersji? Czy będzie tylko informacja, że to już wyższa wersja, ale nie natarczywa? Czy mniej więcej jak w windowsie "my tylko informujemy, ale jak nie zaaktualizujesz, to nie masz życia, wykończymy Cię samymi przypomnieniami"?
Będę wdzięczny za podpowiedzi, bo zamierzam zainstalować tę wersję 10.3.3.3 64-bit, do przesiadki wykorzystując kopię zapasową (a w gruncie rzeczy dotąd pracowałem na 9.5.1 64-bit). Pozdrawiam.

3

(6 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Jak już napisałem w innym temacie: dzięki za pomocne odpowiedzi. Oznaki tej wdzięczności, jak już napisałem, są faktycznie opóźnione, za co przepraszam - ale wdzięczność tak po prawdzie jest od razu, bo czytam dość szybko (albo natychmiast) po ukazaniu się odpowiedzi, cieszę się i jestem wdzięczny - ale w pierwszej chwili zaczynam myśleć więc, co dalej, ale nie zawsze od razu zaczyna się realizacja - a zazwyczaj piszę dopiero w tym punkcie.
Dzięki więc i za to bogactwo podpowiedzi - i faktycznie ten podany zestaw ważnych plików konfiguracyjnych jest pomocny. Cieszę się, że te moje koncepcje mogą być właściwymi ścieżkami a mając czas na eksperymenty, rzeczywiście można by "iść etapami", bo wgrawszy tylko ustawienia własne, jeżeli coś nie pójdzie, jak by się chciało, można odinstalować probram i na nowo potem zainstalować szukając innej drogi. Niemniej, mając ten zestaw plików konfiguracyjnych tutaj ważnych - to chyba pójdę drogą pewniejszą, to znaczy samo wgranie poczty - a przywrócenie ustawień własnych "ręcznie". Szablony - byłyby chyba do przywrócenia przez wgranie tego zapisanego pliku wskazanego w Twojej liście - a resztę to chyba nawet mogę sobie na bieżąco spokojnie ustawiać, bo nie mam jakiegoś multum ustawień własnyyh. Ale to jeszcze przy okazji wyjdzie następnych pytań, bo szykuje mi się ono takie, jak jednak lepiej ustawić, szyfrowanie w biegu, a nade wszystko jaki jest w użytku Voyager skuteczny - czy da się znowu przenieść na komputer stacjonarny jako baza a faktycznie nawet przy parutygodniowych wyjazdach używać Voyagera na czas wyjazdu, po powrocie głównie pracując na stacjonarnym. Czy zostawiać na stałe na laptopie Voyagera, odinstalowując kopie przy przenoszeniu do bazy z powrotem pocztę, czy jakoś inaczej. To przede mną właśnie...
Dzięki raz jeszcze, pozdrawiam.

4

(40 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Przepraszam, że najczęściej nie od razu podziękuję za podpowiedź, tylko praktycznie schodzi na to, że dopiero kiedy powstaje następny problem, to się wpisuję i przy okazji podziękuję. Faktycznie i "za niedługo" będzie pewnie znowu taki przypadek, bo szykuję się do instalacji. "Póki co" więc - chociaż trochę spróbuję wcześniej podziękować, jakkolwiek i tak jakieś pytanie "w biegu" się pojawi. W każdym razie, dzięki za odpowiedzi tutaj, pomocne, jakkolwiek nie jestem do końca pewien, czy byłbym szczęśliwy, gdyby się potwierdziło, że wygaszenie komputera uniemożliwia sprawę. Jeżeli tylko "wstrzymuje" ale nie niweczy to pół biedy. Zasadniczo chciałem, by "w tle" się rozgrywały te kopie, czyli niekoniecznie przy aktywności jakiejś mojej, tym bardziej, że aktywność moja jest skądinąd "różnoczasowa" (różna długość zajęć przy komputerze i o różnych porach), więc i tak jest kłopot, gdyby chcieć ustawić na czas, gdy na pewno jestem przy komputerze i nie wystąpi kwestia wygaszenia ekranu :czy wstrzymania pracy komputera). Jeżeli tylko jednak by było tak - a w obecnym stadium prób mam takie wrażenie, że tak jest - iż autokopia się zatrzymuje, gdy komputer zasypia, ale się wznawia i dochodzi do końca, gdy znów zacznie pracować, to jeszcze pół biedy. Przynajmniej jest tak, że mam pewność, iż uruchamia się z terminarza kopia - i w końcu, nawet jeżeli z jakimś opóźnieniem, ale do końca dojdzie. Tu jednak mam pytania. Czy to jest pewne? Czy np. gdy dopiero będę pracować na komputerze za półtora dnia, to też się wzbudzi ta kopia?
Przy okazji zaś - to jeszcze zapytam, co lepszego może dać wprowadzenie swojego terminarza kopii przy wyłączeniu autokopii? Kiedyś chyba też tak robiłem, ale ponieważ nie różnicuję jakoś, że dla jednych kont częściej, dla innych rzadziej, tylko praktycznie robię całości kopię, to jakoś nie zauważałem różnicy, czy tak włącza się kopia czy tak. Na coś jednak jeszcze warto innego zwrócić uwagę, są inne korzyści? Problem z autowygaszaniem chyba i w tym wypadku będzie działał podobnie - czy też tu jest inna możliwość? Raz jeszcze dzięki i pozdrawiam, wdzięczny "z góry" za pomocne odpowiedzi.

5

(40 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Zdecydowałem się - skoro już się przekonałem do upgrade'u - założyć nowy temat, gdyż przeglądając dotychczasowe nie znalazłem na tyle bliskiego mojemu pytaniu, by zdecydować się odświeżać. Natomiast temat ten zakreśliłem nawet szerzej niż aktualny mój problem, bo może na przyszłość posłuży ten temat do znalezienia odpowiedzi na pobliskie tematy.
Zawężając już teraz ten ogólny temat o problemach z autokopią, przedstawiam obecne zapytanie.
W zasadzie od długiego czasu mnie prześladuje ten problem, ale nigdy "nie ma czasu" głębiej poszukać czy choćby tu na Forum zapytać. Mianowicie rzecz w tym, że mam wpisaną automatyczną kopię, harmonogram przewiduje co bodaj dwa dni, tam jest wpisana nazwa pliku - no i kopia "rusza" faktycznie, potem pokazuje postęp pracy, tyle że w zdecydowanej większośći wypadków kończy się tak, że nie zapisuje pliku. Cóż. Na szybko - to się robi ręcznie. Niemniej, wolałbym to rozwiązać, skoro podejmuję kolejną próbę. Czy to może rzecz w tym, że nie uruchamiam programu jako administrator, bo zalogowany jestem na codzień na zwykłym koncie (i przy instalacjach po prostu jestem pytany, czy zgadzam się na zrobienie zmian przy instalacji). Czy problem w tym, że tytuł jest praktycznie taki sam dla każdej kopii i blokowan jest nadpisanie? — jeżeli tu więc problem tkwi, to proszę podpowiedzieć, jak wpisać w ten harmonogram dopisanie np daty do nazwy (bo nie widzę w edycji harmonogramu)?; niemniej nie do końca się mi to wydaje, gdyż nawet jeżeli zdążę przenieść tę kopię dwa dni temu do folderu z poprzednimi kopiami, to też nie zapisuje się ta nowo tworzona. Czy może rzecz w tym, że mam autowygaszanie ekranu, wygaszacz ekranu? Czy w tym, że po pewnym czasie kompter wyłącza się (to znaczy "robi przerwę")?
W każdym razie będę wdzięczny za podpowiedzi.

6

(11 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Dawno nie zaglądałem na Forum, więc dla odnowienia, pozdrawiam Wszystkich. Byłem trochę "zapóźniony" zresztą z aktualizacjami, nawet jeżeli już miałem wykupioną. W każdym razie - może dziwne, ale gdy zgłaszający błędy małe np. przy zakończeniu ten program w ver 9x (nie pamiętam która) - tym razem zrobił mi i tę niespodziankę, że wykasował mi wszystkie książki adresowe: to zamiast rzucić to wszystko, skoro robi mi co parę lat psikusa The Bat, zdecydowałem, że wreszcie zainstaluję tę 10-tkę. No i tu pech - i nowe niemiłe niespodzianki ze strony producenta. Mianowicie, teraz jest dostępna jedynie wersja Halloween. Absolutnie nie interesuje mnie nahalność tej mody, ujmąc rzecz delikatnie i nie mam zamiaru, by wyskakiwała mi ta propaganda w grafice, gdy tylko będę uruchamiał program. Stąd - wolałbym nawet wcześniejszą, np. 10.2 wersję zainstalować. O ile jednak jeszcze parę lat temu chyba dostępnych było w dziale do ściągania kilka wersji, teraz jest tylko ta ostatnia. Zacząłem nawet szukać innych źródeł, gdzie by można ściągnąć, ale tam z kolei nie ma rozróżnienia, czy ściągam wersję z autoupgradem - a wolałbym taką, nawet jeżeli ją wyłączę. Stąd moje pytanie jest podwójne. Czy wiadomo ile będzie trzeba czekać, zanim wyjdzie wersja bez tych zabobonnych straszydeł? Jeżeli zaś trzeba będzie dłużej czekać lub nie wiadomo ile - to czy ktoś może może podpowiedzieć skąd ściągnąć tę wersję 10.2 czy 10,3 byle nie "hallowinowaną" ale jednak tę z autoupgrade'm? Będę wdzięczny za podpowiedź.

7

(6 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Dzięki raz jeszcze za odpowiedź. - i podpowiedź. Niestety, w południe dzisiaj przeoczyłem, że wylogowany zostałem z forum i "zżarło" mi dokładniejszą wypowiedź. Teraz z racji pory już późnawej, tak trochę błyskawicznie. Niestety, to nie zadziałało, bo i bez tego pliku tbuser.DEF uruchomił się program tak samo. Co więcej - nie odbudował się i ten plik usunięty po ponownym uruchomieniu programu, nie ma go. Niemniej, ośmieliłeś mnie do zainstalowania w niedługim czasie (spokojnym) wyższej wersji - ale i do eksperymentów. Zastanawiam się, czy coś może dać: dogranie ze starszej jakiejś kopii tylko samych ustawień własnych, bez bazy pocztowej i adresowej (by nie pomieszać, dublować). Czy to możliwe i jest szansa? Drugie - robiąc przed instalacją wyższej wersji kopie, zrobić je w dwóch wersjach, to znaczy kompletną i z ustawieniami prywatnymi i "trochę mniej kompletną", czyli baza poczty, konta, książki adresowe ale bez ustawień własnych. Wtedy, gdyby instalować "od zera" w innym miejscu, to po instalacji odtwarzając z kopii zapasowej bez ustawień własnych, może się uda, że te zakładki z wyszukiwań jednak będą się pojawiać? Obawiam się bowiem, że instalacja "na aktualnej postaci programu", jeżeli nie przywróci się wcześniej tej możliwości zakładek - to obecny błąd przeniesie do nowej wersji także. Stąd najpierw myśl, czy da się odtworzyć z kopii same ustawienia własne, czy to się nie pokłóci. Natomiast jeżeli się nie da tego zrobić - to jednak by instalować na nowo od zera?
Z góry dzięki za odpowiedź, pozdrawiam.

8

(6 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Przepraszam - i dziękuję za odpowiedź tak szybką. Zaś przepraszam, gdyż samemu nie nadążyłem. Mam początek stycznia bardzo intensywny w związku ze zmianą siedzieby, trochę może to mnie wytłumaczy, że wolniej reaguję we własnym wątku aniżeli niestrudzony Zygmunt, który ma na głowie tyle innych tematów tu także.
Tak, domysł był słuszny, co do tego, jak używam tego szybkiego wyszukiwania. Faktycznie, mam włączony stale widoczny pasek szybkiego wyszukiwania - jak również działa to przez rozpoczęcie wyszukiwania w liście wiadomości. Dotąd - działało właśnie z tą funkcją tworzenia zakładaki, gdy się kliknie enter. U dołu listy wiadomośc tworzyła się zakładka wg wpisanego filtra szukanego ciągu znaków. Było to wygodne, gdy chciałem mieć dostęp do kilku zestawów wiadomości przez dłuższy czas. Zostawiałem sobie np zakładkę z wpisanym filtrem "mecz", inną z wpisanym filtrem "kupuj" inną jeszcze np. "bilet". Zakładki te zostawały i klikając odpowiednie zakładki z wielkiej listy miałem tylko te wyświetlone, które zestawiały wiadomości np. mówiące o bilecie, w innym wypadku o meczu czy o kupnie. Tak. Tak idealnie było - jedynie do tego momentu, który opisywałem. "Coś mi się kliknęło" - i zakładki przestały się tworzyć!!! Niestety. Wyszukiwanie funkcjonuje, mam przefiltrowane wiadomości. Tyle, że zakładki nie tworzą się (lub nie są widoczne).
Ba! Zacząłem kombinować po kliknięciu na pasku prawym przyciskiem - z możliwością "dostosuj". No i... jeszcze więcej sobie "skopałem". Po kliknięciu na "szybkie szukanie" w środkowej kolumnie pokazują się opcje, które można do paska dodawać, w prawej kolumnie jest "układ" pokazujący niby, jakie opcje są przypisane. Pomiędzy środkową kolumną a tą po prawej z aktualnym układem, są przyciski "dodawania" wybranej z kolumny środkowej opcji do układu, albo z usuwaniem, z możliwością tworzenia w tym pasku dodatkowego zasobnika, jak również separatora na pasku. Działa to zaś u mnie w taki sposób, że faktycznie dodaje do tego paska dane funkcje i spycha te wgrane w ustawieniu fabrycznym - jakby niżej. Niemniej - nie widać tych dodanych funkcji w tej trzeciej kolumnie "układ". Przez to - nie da się wycofać z układu, bo nie ma na co kliknąć. W ten sposób - mam do menu "szybkie wybieranie" dodane np. dwa razy "wyświetlaj zakładki folderów", bo próbowałem, czy tą drogą nie da się przywrócić tej funkcji zakładek wyszukiwań. Oryginalne przypisane do paska funkcje "znajdź następny" "znajdź poprzedni" - "spadły" z paska, już ich nie widać po zakmknięciu "dostaosuj". Widać tylko te dodane później. Ponieważ jednak po powtórnym otwarciu opcji "dostosuj paski" w prawej kolumnie "układ" tych dodanych przeze mnie funkcji nie widać - to te fabrycznie ustawione sobie "bezczelnie" figurują na górze opcji zaś tych dodanych nie mogę usunąć. Natomiast po zamknięciu dostosowywania - wyświelta się jednak pasek w kształcie nie tym fabrycznie ustawionym, tylko wg tych późniejszych ustawień. "Na pewno" też przy tym te ustawienia dodawane są do paska "szybkie wyszukiwanie", gdyż jeżeli po kliknięciu prawym przyciskiem "odhaczę" pasek "szybkie wyszukiwanie" - to te opcje później dodane wraz z całym paskiem szybkiego wyszukiwania nikną, nie są wyświetlane. Z kolei gdy znowu kliknę "wyświetlaj szybkie wyszukiwanie" - to pojawia się całość tego paska, ale w kształcie wyżej opisanym, czyli z okienkiem i z przyciskami dodatkowo dodanymi a nie ze "znajdź następne" czy "znajdź poprzednie", które są oryginalne i które przy włączeniu "dostosowywania" są widoczne jako jedyne związane z ą opcją.
Tak więc - galimatias jakiś powstał, zastanawiam się, jak z tego wybrnąć.
Tak więc - dotąd nie zainstalowanłem tej edycji 9.5, o której pisałem w inym wątku i co do której też dostałem odpowiedź, za którą tutaj dziękuję. Zastanawiam się bowiem, czy te przejawy tu opisane nie zwiastują, że coś jednak w systemie mojego TheBath!a zaczyna się psuć? W takim razie - może jednak zainstalować na innym miejscu, od zera tę najnowszą wersję i następnie ściągnąć z kopii zapasowej bazę danych (moich wiadomości). Jednak - jak dam "przywróć", to i tak pytanie, czy nie przywróci tych opcji wyjściowych, które właśnie mają coś w sobie pomieszanego — czyli czy de facto okrężną drogą nie stworzę tak samo felernie działającej kopii? Jeżeli próbować zapisać bez kopii ustawień - to pytanie, co utracę, czy rzeczywiście nie jest lepiej pracować na takim trochę "okrojonym" TheBat!cie, nawet jeżeli ta funkcja z zakładkami jest fajna i użyteczna?
Jeżeli jest jeszcze jakaś koncepcja inna rozwiązania problemu, wdzięczny będę za sugestię. Jak również - za sugestię co do tego, co robić obecnie, jakie próby podjąć, by może jednak ujarzmić ten problem?
Raz jeszcze dzięki "z góry" za pomoc. Pozdrawiam.

9

(6 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Drugie dzisiejsze pytanie, jak sygnalizowałem w pytaniu o instalację upgrade'u zadane w wątku o zakupie, bo wydawał mi się najbliższy - także nie do końca wiem, czy najlepsze tutaj ma miejsce. Jednak trochę użyłem wyszukiwarki i nie znalazłem niczego lepszego, nie mówiąc o rozwiązaniu problemu. Faktycznie zaś jest on dość szczegółowy - chodzi o zakładkę wyników w szybkim wyszukiwaniu w liście wiadomości w poszczególnych kontach. Może drobiazg - ale dla mnie przydatny, często korzystałem przy kontach o większej objętości - i coś gdzieś chyba musiałem nieopatrznie kliknąć w jakichś opcjach, przestały mi się tworzyć zakładki z odpowiedziami na dane wyszukiwanie.
Czy mógłbym liczyć na podpowiedź? Próbowałem znaleźć właśnie w ustawieniach - stąd i pytanie w tym wątku ostatecznie zadaję. Tyle, że odpowiedzi nie znajduję.
Chodzi mi o to, że będąc na podglądzie konta, gdzie jest lista otrzymanych wiadomości, kiedy korzystam z opcji powyżej niej szybkiego wyszukiwania, to dawniej nie tylko że dokonywała się filtracja, ale poniżej listy (a powyżej okna podglądu, o ile dobrze pamiętam) tworzyła się zakładka z tekstem wyszukiwanym (lub przynajmniej częścią) i tak zrobiwszy drugie wyszukiwanie otrzymywałem kolejną zakładkę a mogłem wrócić do wyników pierwszego wyszukiwania za pomocą właśnie tej zakładki. Kiedy już nie potrzebowałem, mogłem zakładkę skasować. Nie sądzę, by coś się zmieniło "programowo", gdyż dawno nie aktualizowałem a ta niespodzianka spotkała mnie niedawno - stąd sądzę, że gdzieś w jakimś momencie nieopatrznie "odhaczyłem" jakąś opcję. Wchodząc w opcje programu a potem konfigurację znalazłem nawet w sekcji "wyświetlanie wiadomości" pole "zakładki", przy którym jest jakiś edytor, ale raczej nie dotyczy tego tylko jakiejś chaby zakładki tworzonej z podstawowej listy wiadomości - a poniżej jest nawet pole "zakładki szybkiego wyszukiwania" ale tam z kolei można tylko wybierać jakiś kolor i stylizację tekstu. Zapewne jeszcze nie to odnalazłem, co w moim wypadku trzeba - będę wdzięczny za podpowiedź, jak sobie przywrócić możliwość używania tych zakładek z listą wyszukanych wiadomości przy użyciu szybkiego wyszukiwania w liście wiadomości. Dzięki

10

(10 odpowiedzi, napisanych Ogólne)

Witam ponownie po pewnym czasie - dzisiaj z dwoma pytaniami w dwóch wątkach, choć jedno z nich, to tutaj - będzie mieć dwie .
Najpierw jednak, przy tej okazji, jeszcze w klimacie świątecznym Bożego Narodzenia PT Administratorom i Forumowiczom składam najlepsze życzenia na ten czas i cały rok.
1a) Zakupiłem upgrade do kolejnej wersji pomimo jakichś informacji na forum angielskojęzycznym z okolic połowy roku, że programiści obecnie co rusz wprowadzają nowe technologie (rozumiem, że na serwerach) i była tam rada, jeżeli działa program dobrze, by nie wykonywać w tym czasie aktualizacji. Pierwsza część pytania, które w związku z upgrade'm chciałbym zadać, to jest właśnie z tym związana. Czy to rzeczywisty problem, ktoś wie coś na ten temat, czy faktycznie nie dokonywać na razie aktualizacji i czy to się odnosi do aktualizacji z niższej wersji programu, czy tylko o bieżące aktualizacje "wewnątrz wersji" (używam jeszcze v. 8.8)
1b) nie pamiętam dobrze jak to bywało a ponieważ mam zainstalowaną wersję z szyfrowaniem w locie, to nie chcę zrobić sobie "kaszany", jakkolwiek oczywiście zrobię i kopię tuż przed instalacją wersje wyższej (9.5), to wolę uniknąć i tak niepotrzebnych kłopotów. Stąd pytanie - czy faktycznie można to zrobić uruchamiając instalatora wersji 9.5 i program się zainstaluje "na" tej poprzedniej 8.8 z zachowaniem ustawień - czy też w wypadku "szyfrowania w locie" (albo i w ogóle przy instalacjach wyższej wersji) - trzeba to zrobić oddzielnie i przenieść pocztę?
Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.